Wielkie dzięki dla Tazoka. Wprawdzie pobłądziliśmy, powspinaliśmy sie po urwiskach i nie trafiliśmy na słynną ławeczkę ale i tak szczęsliwi wyszliśmy z lasów. Dwie odwiedzone miejscówy. Jedna w Ustroniu druga w słynnej Leśnicy. Efekt jak na zdjęciu. Dużo maluchów zostało w lesie Pozdrawiam wszystkich a w szczególności SZ and T Team;)