Witam :) śmiało mogę ogłosić początek wysypu
podgrzybka brunatnego :) do lasu wybrałam się dopiero o godz. 13 sprawdzić jak tam moje podgrzybkowe maluchy i wyszłam po 2,5 godzinach z pełnym koszem ( mój patent-pasek na ramię przy koszu- sprawdził się rewelacyjnie). Co w koszu: 205
podgrzybków brunatnych ( 97% do octu a 3% do suszenia- wszystkie zdrowe w 100%) + 4
prawdziwki-zdrowe + spora garść
kurek. Dlaczego początek wysypu?... grzybki rosną na określonej stronie lasu (nie wszędzie)… na mchu, trawie ale znalazłam dosyć sporo już na igliwiu. Jeśli ktoś trafi na kawałeczek mchu z odrobinką trawy to zgarnia całą liczną rodzinkę :) jutro wypad na
prawdziwki… dam odpocząć moim plecom :) pozdrawiam i pełnych koszy życzę :)