Witam! Las w mojej okolicy odwiedzam regularnie co dwa dni, po wielu dniach zerowych zbiorów moze coś drgnie, młody zdrowiutki
podgrzybek. w lesie cudnie, mokro, ciepło pachnie grzybnią, warunki idealne tylko.... grzyby tego nie czuja, ale nie poddaje się, w środę kolejne doniesienie. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych, drogie bractwo doczekamy się... kiedyś :)