W sobotę był spacer, a dzisiaj polowanie;) Nie chciałabym być fałszywym prorokiem, ale chyba zanosi się na powtórkę sezonu 2014. Zebrałam 40 borowików (szlachetnych i usiatkowanych), 35
ceglastoporych, jednego górskiego, jednego
koźlarza grabowego, dwadzieścia pięć
podgrzybków złotawych, ok. 30
kurek i dwa
rydze (!). Owocniki głównie młode, więc zaczyna się wysyp. Spotkani autochtoni też mieli młode owocniki. No i clou dnia: znalazłam 5 owocników bardzo rzadkiego
borowika rudopurpurowego! Jedyny okaz, jaki mi się udało spotkać, pojawił się właśnie w 2014 roku... Pozdrawiam Admina (fotki wysłałam) i całą grzybiarską brać! :)