Po ostatnich opadach gwałtownych deszczy postanowiłem sprawdzić co w lesie piszczy. No cóż efektem 1 szt duży Prawdziwek. Niestety został tam gdzie urósł. Mimo, że wyglądał dość okazale pozostał niestety na miejscu. LOKATORZY byli szybsi. Koniec końców trochę dla rekompensaty rekompensaty około 50 dorodnych pieprzników jadalnych czyli kurek. Gołąbki marnej jakości Po za tym las pozamiatany. Wilgotno jest. Ale takiego roku wcześniej nie było. Rok temu o tej porze było sporo mimo, że z lokatorami. Ale było.