Dzisiejszy wyjazd przyniósł dużą ilość
podgrzybków (grzyby w zdecydowanej większości większe, mało już typowo "octowych" sztuk w dodatku grzyby też w większości zaatakowane przez ślimaki ale jest na tyle że można przebierać, choć zdarzają się na prawdę "bajeczne"
podgrzybki na grubych nogach i zdrowe (występowanie głównie w mchu). Jeżeli chodzi o
prawdziwki to 32 sztuki w 90% duże okazy, małych praktycznie już nie widać, były też
maślaki ale nie zbieraliśmy, kilkanaście sztuk
borowika ceglastoporego. Zbiory od 9-14 w 3 osoby 5 koszy. Na zdjęciu ( 3 kosze +
prawdziwek).