Godzinny wypad w znane miejsca po
zielonki i
rydze. Typowe siedlisko: sosenki na piasku. Rezultat na zdjęciu (z pozdrowieniami dla frustrata, który kilka dni temu na tym forum twierdził, że w gminie Bierzwnik nie da się zbierać grzybów, bo jest... bezleśna!). Uchachałem się setnie;-) Widziane: bez liku
maślaków, sporo
kani, klejówki,
surojadki, purchawki. Idą deszcze, będzie dobrze!