mm — ok. 25 na godzinę
Las iglasty, w mchu. Małe i duże podgrzybki ślicznie błyszczą, widać je z daleka. Rosną całymi rodzinkami, ale trzeba trafić na dobre miejsce.

mm — ok. 8 na godzinę
Grzybów coraz mniej i sporo trzeba się nachodzić. Głównie starsze podgrzybki, kilka kań i troche gąsek żółtych. Sezon się niestety kończy. To chyba była ostatnia wyprawa do lasu w tym roku...

mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki młode.

mm — ok. 35 na godzinę
Wpis w imieniu znajomej. Młode podgrzybki.

mm — ok. 20 na godzinę
Las sosnowy ale i mieszany

mm — ok. 10 na godzinę
Dzisiaj w ten przepiękny październikowy deszczowy poranek przegląd piaszczystej monokultury sosnowej. Ostatnie podgrzybki w większości zestarzałe i schorowane (ale i trafiały się perełki), kilka gąsek niekształtnych, o dziwo gąski zielonej brak. O opieńce nie będę nawet wspominał. Dziękuję wszystkim za pamięć i dobre słowo - bezcenne.

mm — ok. 50 na godzinę
Miałem zakończyć grzybobranie w tym roku, ale nie wytrzymałem i udałem się do lasu. Ku mojemu zaskoczeniu pojawiły się młode podgrzybki z pięknymi czarnymi łepkami i na grubych długich nóżkach. Takich ładnych podgrzybków to jeszcze w tym roku nie znalazłem.

mm — ok. 40 na godzinę
Witam. podgrzybki duże i małe, kilka gąsek. Grzybki ładne, ale namoczone deszczem.

mm — ok. 10 na godzinę
Lasy koło obwodnicy. Pojedyncze sztuki podgrzybka, maślaka, jeden kozaczek i mała kania. Jakby się połaziło, to może by było więcej, ale byłem krótko. Ogólnie grzybki się kończą.