mm — ok. 100 na godzinę
Po przerwie weekendowej znowu do lasu a tu miła niespodzianka dalej dużo podgrzybków młodych. Szkoda że liście przesypały grzybki. I tak nieźle po 2 godzinach nazbierane ponad 6 kg podgrzybków brunatnych i 1 tylko okazały prawdziwek.
mm — ok. 56 na godzinę
Znowu wypad do lasu. I jak zwykle las nie zawiódł!! Są rydze ale już nie zbieram bo mam solidne zapasy, podgrzybki i 1 prawdziwek w mojej miejscówce.... a muchomory PIĘKNE!!! I pogoda jak marzenie! Jeśli taka dopisze to jeszcze nadal będą grzyby!! Ja wybieram się w środę, ale już pożegnać las na ten sezon!
mm — ok. 12 na godzinę
10 podgrzybków i 2 prawdziwki, coś się ruszyło
mm — ok. 30 na godzinę
3 godz. Koszyk pełen, a co w nim 3 prawdziwki, podpieńki, rydze i podgrzybki. Na prawdziwki nastąpił koniec, jak znalazłem był twardy bo był zamrożony. Podpieńki jeszcze będą bo mnóstwo malutkich, podobnie rydze i podgrzybki. Zapraszam na grzyby, puki czas.
mm — ok. 200 na godzinę
Znowu wypad do lasu, ale tylko na godzinkę. Po przymrozku liście przykryły grzybki, trudniej się zbiera. Cały koszyk podgrzybków i 2 okazałe prawdziwki.
mm — ok. 15 na godzinę
Las mieszany mimo przymrozku i dywanu z opadłych liści - trochę podgrzybków i jeden prawdziwek jak na zdjęciu To chyba koniec w tym roku Pozdrawiam grzybiarzy
mm — ok. 60 na godzinę
las sosnowy podgrzybki młode i zdrowe.
mm — ok. 30 na godzinę
4 godziny w lesie, wysyp podgrzybków
mm — ok. 30 na godzinę
kiepsko, borowiki podstarzale, mnustwo opienek miodowych
mm — ok. 8 na godzinę
4 osoby 3 h 82 podgrzybki 5 kanii 1 prawdziwy sporo starych niezbieranych maślaków. Trzeba sie ochodzic ale spacer cudny
mm — ok. 130 na godzinę
9 kg prawdziwka, raczej duże ale zdrowe, 5 kg podgrzybka też raczej duże zdrowe, 13 kg rydza w ok 3 godz. Tubylcy mówią, że za tydzień prawdziwki jeszcze będą się pokazują młode gdzieś pod Wisłokiem i Smolnikiem.
mm — ok. 40 na godzinę
No i są podpinki 2 wiadra narescie las listopadówy kolorowy pojedyncze na pniakach konarach jasne i ciemne innych grzybów brak co martwi bo podgrzybki z jedynego pazdziernikowego wypadu poszły na sos 30.10 2008 r w lesie były wszystkie grzybki ale teraz lasy nie są tak hojne w zasadzie trzeba bedzie konczyc może jeszcze raz na sos spaceru nie było pajeczyny w oczach katar dziury i krzaki utrudniały ten sezon był nudny oby 2016 był lepszy już tęsknie chce wyjazdu na prawdziwka powrót na miejscówke maślaka pierwszych kozaków pozdro kocik i buka to ja
mm — ok. 30 na godzinę
prawdziwki, podgrzybki, małe, bardzo małe
mm — ok. 70 na godzinę
Dużo liści a pod nimi dużo podgrzybków. 3 godziny chodzenia i cały koszy podgrzybków około 6 kg i 1 prawdziwek duży zdrowy. Mimo przymrozków dużo młodych podgrzybków.
mm — ok. 150 na godzinę
sama radość multum podgrzybków i rydzy
mm — ok. 25 na godzinę
Duze, zdrowe podgrzybki i kilka prawdziwków. Mala ilość opieniek
mm — ok. 20 na godzinę
Witam i pozdrawiam wszystkich grzybiarzy. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić nowe napotkane miejsce. Las sosnowy, ale grzybów, jak na lekarstwo. Klekarstwo. Kilkadziesiąt młodych i zdrowych podgrzybków.
mm — ok. 60 na godzinę
Niewiele dzisiaj uzbierałem, ponad 100 podgrzybków.
mm — ok. 15 na godzinę
las iglasty same podgrzybki rano lekka rosa okło sucho
mm — ok. 8 na godzinę
tylko podgrzybki, ale malutkie
mm — ok. 50 na godzinę
Poranny wypad do lasu. Niespodzianka, bo trochę ludzi w lesie. Podpieńki, ale i rydze.
Na osłodę niedobitki prawdziwka.
Panie Wojtku, co tam?
mm — ok. 20 na godzinę
Las sosnowy z mchem i jagodami, piękny spacer, a im dalej w las tym więcej grzybków. Przy drodze wszystko schodzone, ale ok kilometra od asfaltu trzeba było uważać pod nogi, żeby nie podeptać zdrowych, młodziutkich podgrzybków. w sumie ponad 2 godziny w lesie, ale zbiory trwały nie całą godzinę w dwie osoby 80 sztuk.
mm — ok. 100 na godzinę
Las już był pożegnany do nastepnego sezonu, ale po doniesieniach o występowaniu podgrzybków wybrałam się w sobotę do lasu i zbiór przeszedł moje oczekiwania. Piękne czarne i brązowe pogrzybki, 10 dużych prawdziwków, kilka rydzy. Wszystko zdrowe i piękne. Sezon jednak jeszcze nie zamknięty. Pozatym w lesie przepiekne kolory lisci, a na poszyciu małe firanki pajęczyn. Pozdrowienia dla wszystkich wytrwałych
mm — ok. 50 na godzinę
Grzyby nadal rosną. Pewnie to już końcówka ale jeszcze można znaleźć młode podgrzybki. Rosną w nasłonecznionych miejscach w borowinie i mchu. Spotkałem sporo młodych kani. Innych grzybów brak. Jeszcze w piątek znalazłem pięknego borowika (to pewnie taki dar od lasu na pożegnanie sezonu). Zawsze pamięta się te znalezione jako pierwsze i ostatnie :). Jeśli taka pogoda będzie się jeszcze utrzymywać to coś na koniec będzie można znaleźć. Liście już masowo opadają i las szykuje się do zimowego snu. Podsumowując obecny sezon można powiedzieć, że na tak ogromną suszę był całkiem udany. Na pewno odróżnia go od pozostałych fakt, że 99,9% grzybów była zdrowiutka. W ubiegłym roku na 100 borowików 10 zaledwie było zdrowych. Nie pamiętam jednak (na moich terenach) tak marnego roku "kozaka". Dopisały z pewnością borowiki i jak na jesień przystało podgrzybki.
mm — ok. 20 na godzinę
Popołudniowy wypad przy pięknej pogodzie... podgrzybki, 4 ceglaki, rydze i opieńki których nie liczę do ilości, w lesie znów bardzo sucho... chyba ostatni raz w tym roku, chyba że jeszcze pogoda pozwoli na przyszły weekend. Mina żony, po informacji że po wizycie na cmentarzu jadę do lasu - bezcenna;)