Wreszcie mogłam odwiedzić moje miejscówki, zajrzeć tu i tam, sprawdzić czy coś dla urosło. Nie zawiodły 😊, las mieszany z przewagą sosny, 2 osoby, 2 godzinny spacer, rezultat - 100+ pięknych, zdrowych
maślaków, 100+ małych, brunatnych
podgrzybków ( w domu okazało się że 30% zasiedlonych), 2
koźlarze, 2
kurki. Trochę niedosytu spowodowanego brakiem
prawdziwków 😪. Może następny sezon będzie lepszy.