2 borowiki szlachetne, 4 kolczaki obłączaste, 8 podgrzybków. W lesie mokro, padał deszcz. Pachnie grzybami ale ich nie ma:-). Dwie godziny chodzenia i efekt słaby. Trochę muchomorów czerwonych. Trochę gołąbków. Grzyby już w większości podjedzone przez ślimaki. W miejscach z lasem liściastym praktycznie nie ma grzybów.
Zrobiłem w lesie kilka kilometrów. Znam ten las i odwiedzałem swoje miejscówki ale bez efektu. Niby mokro, niby ciepło ale wysypu nie ma