Witajcie. Dziś krótki, dość pobieżny rekonesans po pracy w poszukiwaniu
amerykanów -niestety bez rezultatu. W lesie dość wilgotno, jednak grzybów jakichkolwiek mało - parę
gołąbków raptem. Widziałem za to kilka gromadek
kurek w lesie sosnowym - wygląda na to, że w najbliższych dniach będzie lokalny wysyp. Udanego weekendu w lesie wszystkim Grzybiarkom i Grzybiarzom.