łuszczak zmienny i ocean zieleni w pełnej gamie odcieni
Witajcie. Dzisiaj klimat dokładnie taki sam jak w ostatnim dniu Kwietnia, czyli po nocnym deszczyku. Przy czym wczesnoranny wypad oraz 300 mm szkiełko pozwoliły wydobyć ciemną zieleń, która z biegiem czasu i kolejnymi modelami przybierała bardziej jaskrawe kolory, a to wszystko ozdobione kropelkami życiodajnej wody. A z grzybków tylko jedno stanowisko
łuszczaka zmiennego, ale to nie szkodzi, zieleń przysporzyła wrażeń z nawiązką. Pozdrawiam.