Dzisiaj nie wiosny szukaliśmy a
smardzy czy czeszek.... bo się uparłam 😱😅 zwiedzone rozmaite lasy, chaszcza, krzaki, bagna, okolice strumyków leśnych i stawu i nic 🥴 tylko nowe kwiatki do kolekcji.... przynajmniej wiedza florystyczna poszerzona 🙂 pogoda wspaniała, nawigacja też 😬😁 prawie 10 km w nogach... czas na leżing 😅
Kto zgadnie co na głównym foto? 🙂