Ahoj leśne świrki. Plan był taki- pojechać i sprawdzić czy rosną trąbki na moim mikrostanowisku w Tucznie ( wszakże w zeszłym roku się nie pojawiły 🤷♀️), a potem czmychnąć do Puszczy Noteckiej w ok Wronek. A tu psikus. Rosły. A że w las ruszyłam późno i na miejsce dotarłam o 11:00, to po wyzbieraniu orkiestry, nie starczyło światła dziennego, by się ewakuować do Puszczu😏. No i z prawych wyszły nici. Poszwedalam się po okolicy i zbiór jak na zdjęciu. Jak obrobianię to dopiszę liczby. Owocnego leśnego buszingu w niedzielę Wam życzę. Bilans: kosz trąbek, 13 ceglasi, 4 kanie, 2 kurki, 2 podgrzybki, 14 maslaczkow, 4 gąski niekształtne.