Spacer w wolny dzień uzasadniony ucieczką z okupowanej przez tłum Warszawy. Lasy nad Bugiem. Jedne z najbardziej intensywnie wykorzystywanych przez grzybiarzy. Słusznie. Bo piękne. Trochę podgrzybków. Kilka młodych i bardzo pięknych. Całkiem jak nie listopadówego. Tym bardziej radujące około. Razem około 40 grzybków w dwie osoby
Do zobaczenia w nowym sezonie 😊