Absolutnie cudowny dzień w lesie! Grzybowo to już schyłek sezonu. Ogromne ilości
podgrzybka, ale 90% już mocno dojrzałe, często podsuszone. Przepiękne pola
sarniaków, pojedyncze
prawdziwki, objedzone przez ślimaki i moje pierwsze w życiu
zielonki 😀
Niniejszym chciałam tu bardzo podziękować Anddy’emu za precyzyjne namiary na obszar występowania
gąsek i RenacieS za determinację w w drążeniu tematu, co spowodowało, że również zapragnęłam
gąsek w swoim grzybozbiorze 😉