podgrzybki
Witam dzisiaj kolejny raz Chojnik miałem jechać do Leszna Górnego stwierdziłem że pojadę bliżej z Wrocławia o połowę bliżej w lesie 8 rano ludzi troszkę było co było słychać na lewo i prawo zniechęceni koło g 11 odjechali ze skutkiem mizernym ale jak ktoś biega to nie nazbiera. Mój wynik zbierania od g 8 rano do 12.30 spokojnie samemu truptalem i jestem zadowolony udało się znaleźć 2
prawdziwki przyznaje w domu wyrzuciłem od nogi zdrowy kapelusz dziurawy ale
podgrzybki wszystkie zdrowe byłoby więcej ale podnosiłem same
czarne łebki gdyż ciśnienia nie mam suszone
borowiki całą siatka
podgrzybki też i słoiki też generalnie zbieram dla przyjemności a grzyby daje znajomym czy to już koniec nie wiem jak pogoda pozwoli to na spacer pojadę 😁 w 2020 roku sezon zakończyłem 15, listopada chciałbym go pobić a nazbierałem piękne okazy. Mam nadzieję że jeszcze nie koniec ciągnie wilka do lasu 😀