Wyjazd z synem i mala grzybiareczka na posesje niedaleko granicy z Bialorusia. W laskach wysyp
podzielonki i troche
zielonki Sporo mlodych maslaczkw i troche
podgrzybków. Rydzow tez duzo ale ok 80% robaczywych, jeden podbrzeźniak prawych brak. Za to na pienkach dorodne
boczniaki w ilosciach ok 10 kg nie liczylem szt, Pogoda przepiekna; cieplo i slonecznie. Pierwszy wyjazd z taka iloscia grzybkow. Grzybiareczka zmeczona ale szczesliwa. Pozdrowka