Można jeszcze trafić całkiem ładne
prawdziwki w tym tłumie
podgrzybków, które "zalały" lasy w okolicach Pasymia. Dzisiaj wypad dzięki koleżance, która chciała
podgrzybki, a nie ma czasu jechać. To ja chetnie się wybrałam. Dziś towarzyszył nam synek, który nie przepuszczał żadnych
podgrzybków, choć ja w tym urodzaju jestem bardziej wybredna. Łącznie koszyk i dwa wiaderka.
podgrzybki i kilka całkiem przyzwoitych
prawdziwków.