podgrzybkimaślaków parę, trochę opieniek, kilka prawdziwków, parę rydzów i 8 kurek. W 6 osób byliśmy w sobotę, ludzi prawie nie było, nie było też słońca, ale były dobre chumory. Nie spodziewaliśmy się że każdy uzbiera po koszu grzybków. Ale faktem jest, że przeszliśmy po lasach ponad 10 km przez ok. 5 godzin, oczywiście z przerwami. Serdeczności dla Grzybnietych! 😀