Plan był podgrzybkowy, jednak w lesie (bór sosnowy, domieszki brzozy) tylko resztki starawych owocników, młodsze bardzo nieliczne. Łącznie około 30
podgrzybków (po weryfikacji zarobaczywienia, zapleśnienia i przemrożenia). Natomiast wyraźnie zaczęły się
zielonki - około 100 dorodnych, zaledwie w 10% robaczywych, ale punktowo. Ponadto pojedyncze
prawdziwki (łącznie 4),
kurki (łącznie z tuzin) i
rydze na skraju (łącznie 8). Licznie napotkane dorodne (wiele młodych)
opieńki pozostały w lesie.
Ogólnie miły zbiór, ale bardzo dużo spaceru;-)