Po przeczytaniu doniesienia Dodzi, mus do lasu. W myślach widziałam piękne
prawdziwki, i opłacało się. Miejscówka ta sama, w lesie cisza tylko ja i las z grzybami. Pogoda super nie gorąco, nie zimno. Powolutku, bo trudno w złotych liściach coś wypatrzyć, ale wytęż wzrok, okulary przeciw słoneczne by się przydały. I tak 21
prawdziwków zdrowych, i trochę wykrojonych,
ceglasie zdrowe 100%,
podgrzybki 70% tylko zdrowe, kozaczki 2 pomarańczowe, 2 czerwone, 3
kozaki babki białe, i 7
rydzy dla siebie. Jeszcze będą grzybki bo znalazłam małe.