2,5 godzinny rekonesans, coś jednak 20 października wpadło, najwięcej podgrzyba 81 szt, 6
koźlarzy, garstka
maślaków i jeden zamrożony
rydz. Noc była mroźna -1 nad ranem, jak dojechałem do lasu już było 1 na plusie, zdjęć nie robiłem bo za zimno w ręce. Już na wyjściu wisienka na torcie🍄😋Piękny młody
prawusek, niestety u mnie chyba
prawdziwków koniec, za zimno, ale inne grzybki nie poddają się💪💪Pozdrowionka🍄🍄🌲🌲