W lesie w sumie 4 godziny, dwie osoby. Przez pierwsze trzy grzybów nie za dużo, później po przejściu na drugą stronę ulicy zdecydowanie lepiej.
podgrzybki w lesie sosnowym, głównie w jagodzinach. Miejce z dębiną i brzozą na
prawdziwki raczej rozczarowało, tylko 5 sztuk. Kiedyś całe kosze stamtąd wywoziliśmy. Ogólnie grzybów (
podgrzybki) miejscami dość sporo, od dużych po malutkie. Są jeszcze
opieńki, których nie zbieraliśmy. Oprócz tego kilka
kań.