Cześć Wam :)
Jako, że następna noc ma być dość chłodna w pomorskim postanowiłem, że dzisiaj wezmę wolne i pojadę do lasu.
Wybrałem lasy liściaste nieopodal Skarszew.
Nastawiałem się na
prawdziwki choć nie byłem pewien czy będą rosły. Jakże mnie miło zaskoczyły. Nawet takich pięknych
borowików to się nie spodziewałem na 19 października. Sporo
koźlarzy,
podgrzybków ale kosz zapełniłem samymi borowikami. Jestem mega szczęśliwy i niech ten sezon trwa jak najdłużej. Darz Grzyb. Udanych łowów i cudownych chwil w lesie Wam życzę :) Pozdrawiam :)