Smoczyca - grzybobranie 17 paź 2022, poniedziałek

sezony 2022 1017-1023 SK dolnośląskie #44 (35 fot.) kujawsko-pomorskie #23 (20 fot.) lubelskie #21 (13 fot.) łódzkie #30 (21 fot.) lubuskie #25 (21 fot.) małopolskie #27 (20 fot.) mazowieckie #104 (80 fot.) opolskie #13 (11 fot.) podkarpackie #29 (21 fot.) podlaskie #11 (5 fot.) pomorskie #40 (33 fot.) świętokrzyskie #19 (16 fot.) śląskie #76 (66 fot.) warmińsko-mazurskie #27 (24 fot.) wielkopolskie #44 (34 fot.) zachodniopomorskie #28 (22 fot.) woj. nieokreślone #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Bór sosnowy, bogaty w borowiny i mchy, miejscami przetykany złotymi brzozami i srebrnym jałowcem. Borowik szlachetny (zbyt mało, nadal zdrowy); podgrzybek i podgrzybeczek brunatny (ten słoiczkowy) często punktowo ale również bywały i liczniejsze grupki; maślak pstry (nadal i całkiem sporo w różnych stadiach rozwoju); maślak sitarz (miejscami bardzo licznie, nie zebrany, nie liczony); maślak zwyczajny (młode nadal ale śladowo); z koźlarzy dwa szare maluchy, babki jak gąbki i piękne młode białe (zostały); pierwsze świadomie zebrane zieleniatki (będzie sosik); kanie czubajki (ostatnie już chyba)..
kurki i rydze (pojedynczo). W lesie już bardzo sucho, grzybki w większości lekkie jak styropian, choć jeszcze nie popękane. Cały „ubity” kosz (głównie kapelutki) ważył zaledwie 5 kg. 95% zdrowe. 🍂🍁🤎 „ Niech mówią, że to nie jest miłość. Że tak się tylko zdaje nam …” Od niebladego świtu (bo jak można nazwać coś bladym jeśli kipi od barw pastelowych jak łakomy sen dziecka, które widzi przed sobą słoje szczęścia pełne pudrowych cukierków i landryn) aż po ociekające słońcem południe, z lasem ozłoconym niczym pełna przepychu bizantyjska świątynia … wędrowaliśmy sobie jak lekko śnięta trójca, tym magicznym borem, często a nisko się kłaniając jakby w podzięce za wszystkie te małe szczęścia które szczodra natura rozrzuciła obficie i hojną ręką wokół nas … 🤎🍁🍂 Radość wielka u mnie (muszę sobie tylko zapałek dokupić 😉) już od 2.00 była 🥴 kiedy to budzik oznajmił równie radośnie co i głośno że czas najwyższy na pyszną poranną?!? kawę 🤔🤪🤣. I równie radośnie przed 4.00 powitał mnie mój pełgocik, szczęśliwy że niebawem spotka swojego większego kumpla, który szczęśliwie powiezie swoją rodzinkę i mnie na dokładkę hen daleko, w las cudny. I cały człowiek zrobił się wdzięcznie szczęśliwy 🥰😇🥰 Bo tak, tak 😆 nie dość że mnie na wyprawę cudną zabrali (a potem nie zostawili w bagażniku dla towarzystwa okratkowemu) to jeszcze nakarmili pysznie i napoili, i jeszcze się prawymi podzielili (🥰😘💕💝), a nade wszystko swoją zacną kompaniją 🤗. A i miksturami tajemnymi oprysk zrobili żeby te strzyżackie france nie zeżarły mnie doszczętnie. Ponieważ wynalazek w postaci moskitiery równie przydatny jak i uciążliwy się okazał, bo jednak i gorąco gdy jest tak upalny dzień (choć niby przewiew jest) i jednak drobiazg pod postacią brunatnych słoiczkowych mniej jakoś widoczny … zwłaszcza że brązowych innych udawaczy było wszędzie pełno. Więc po jakiejś pół godzinie, urocza woalka została „przerobiona” na coś w rodzaju szlafmycy (osłaniając czoło, włosy i kark) a na twarz spadła szałwiowa mgiełka, szczodrze i od serca pryśnięta ręką Nikuni 💕 Reasumując, szczęśliwie tylko jedno choć podwójne użarcie, które zostało potraktowane maścią przepisaną przez dermatologa, kiedy zobaczył jak wyglądają moje poprzednie ugryzienia, czyli strupy (te starsze) i sączące się bąble (te świeższe). Maść na ugryzienia, na receptę „Belogent”, wczoraj została przetestowana i pomaga! 😵‍💫👍 Komarów szczęśliwie było brak, a dodatkową radość sprawiły migające w oddali białe „kupry” saren i tłuściutki szarak, który chyba zbyt niefrasobliwie przysnął w kępie wysokich traw, zapewnie zwyczajnie strudzony tym nietypowym jesiennym upałem, a biedaczyna najwyraźniej pospieszył się z ubraniem zimowego futerka, więc wyprysnął nagle spod nóg i w ostatniej chwili z prędkością światła… To był cudownie piękny dzień 🥰 Dziękuję, dziękuję, dziękuję …. 🤎🍁🍂
sezony 2022 1017-1023 SK dolnośląskie #44 (35 fot.) kujawsko-pomorskie #23 (20 fot.) lubelskie #21 (13 fot.) łódzkie #30 (21 fot.) lubuskie #25 (21 fot.) małopolskie #27 (20 fot.) mazowieckie #104 (80 fot.) opolskie #13 (11 fot.) podkarpackie #29 (21 fot.) podlaskie #11 (5 fot.) pomorskie #40 (33 fot.) świętokrzyskie #19 (16 fot.) śląskie #76 (66 fot.) warmińsko-mazurskie #27 (24 fot.) wielkopolskie #44 (34 fot.) zachodniopomorskie #28 (22 fot.) woj. nieokreślone #2 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

Smoczyca - grzybobranie 17 paź 2022, poniedziałek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji