Las sosnowo - brzozowy. Nie było rydzów na znanym stanowisku. Za to wyszliśmy z wielkim worem opieńków, których było tak dużo, że nie dało się ich wszystkich wyzbierać. Trafily się też dwa piękne, duże borowiki, nie zauważone przez weekendowych grzybiarzy. Ostateczny wynik to: opienka ciemna - ok. 100, podgrzyb brunatny - 5, podgrzybek zajączek - 3, borowik szlachetny - 2, suchogrzybek złotopory - 1. Wszystkie grzyby zdrowe.