Po dwóch latach niebytu zdecydowaliśmy się na mały czterogodzinny rekonesans po terenach Puszczy Słupeckiej. Początkowe wejście w las nie zwiastowało nic dobrego - ściółka już dość wysuszona a spadające liście nie ułatwiały zadania. Zaczęło się niewinnie od 5 koźlarzy, 7 lakówek - teren pofalowany z trudnym dostępem. Wycofaliśmy się i szybka zmiana lokalizacji. A tam już raj - ponad 300 zdrowych opieniek ciemnych, maślaki pstre 11 szt, 30 koźlarzy, i podgrzybki 25 szt. To było zdecydowanie udane odświeżenie tematu. W dopiskach kilka zdjęć zbiorów.