Dziś doniesienie z ogrodu koło domu, piękna pogoda, a rano przymrozki, mus zająć się ogrodem, pozbierać jeszcze maliny winogrona, czy kapustę czerwoną i posprzątać. Żadnego wychodnego do lasa i co
rydzy ostatnio nie zbierałam, bo już zaprawiłam, a tu niespodzianka w malinach.
Rydze piękne młode i to taka ilość. Aż zamarłam z wrażenia, bo mam dziś inną robotę i zaprawy. Ale muszę wyzbierać, jak mi urósły. Na szczęście znalazła się chętna i zabrała ucieszona i ja też się ucieszyłam. Takie
Rydze ogródkowe.