W Potaszu głównie las iglasty - głównie podgrzybki, kilka sów. Grzyby raczej zdrowe i młode. Trzeba szukać. W Zielonce głównie las liściasty, zdecydowanie mniej grzybów. Nie masz grzybów starych ale całkiem małe to one też nie są. Wygląda to tak jakby przeoczyli je grzybiarze z weekendu. W sumie zebraliśmy we 2 osoby około 200 podgrzybków, z 5 maślaków i z 50 sów. W każdym z miejsc około godziny efektownego zbierania.