Dziś pierwszy raz w tym roku i bardzo miła niespodzianka. W 4 os. 15 kg grzybów! Same młodziutkie i średnie
podgrzybki. Stąd taka duża ilość grzybów/h, bo rosły po 6,10 szt., a odległość między jedną a drugą rodziną wynosiła 2-3 kroki. Ale tylko w mchach w jednym rodzaju lasu. Gdy zaglądnęliśmy w inne miejsce to nie było kompletnie nic, bądź pojedyncze sztuki. Domyślam się, że to dopiero początek!