mm — ok. 15 na godzinę
Witajcie :). Nareszcie doczekałam się widoku moich ukochanych kapelutków😀. Wprawdzie nie są to te najbardziej wyczekiwane, ale ja i tak się cieszę jak głupia. Godzina spaceru wokół stawku i pełny koszyk. W przewadze podgrzybek zajączek, i w przewadze jak to on z robakiem, parkogrzybek czerwony i moje pierwsze z nim spotkanie 🙂, borowik dębowy do wycinanki, bruzdniczek największy i podgrzybek złotawy. Las liściasty-dęby, brzozy, grab i jakieś krzaczki. Oby to był dobry znak :). Pozdrowienia dla Was :).
Ps. Adminie proszę o przeniesienie mojego raportu do lubuskiego, dziękuję z góry :).
mm — ok. 0 na godzinę
Hey 🙂 Anuszka, jeśli uraziłem cię to przepraszam. Po prostu zapomniałem, że na południu Lubuskiego zawsze grzyby startują szybciej niż w centrum i na północy województwa. 😶
Ja dzisiaj obskoczylem około 15km2 lasów, głównie dęby, buki oraz graby i pusto. U mnie jest makabrycznie sucho (Kto nie wierzy, to zapraszam) Za to trafiłem poroże 10_taka 1.360 kg do pary od Jelenia, od którego znalazłem lewą stronę 4 kwietnia. 😄Powiedzcie mi, jak wygląda sytuacja u was ze zdrowotnością...... Borowika, tylko szczerze., bo nie wiem czy w tym roku nastawiać się 🤔 (Z góry dzięki za odpowiedź) Od czwartku zmiana pogody, więc i u mnie ruszy gdzieś za 2 tygodnie (mam nadzieję). Gratuluję pięknych zbiorów🍄. Do usłyszenia 😉
mm — ok. 100 na godzinę
Jest wysyp Prawdziwków (specjalnie wielka litera), w koncu sie doczekalem. Las jest suchy, jednak pod wrzosami wsrod wysuszonych sosen na piaskach krol grzybow obficie obrodzil. Miejsce niestety zdala od komunikacji, trzeba przejsc na nogach z 2 km po piaszczystych wydmach poligonu. Z racji tego ze mialem ok 1.5 h, 1 h zajelo mi doczlapanie sie do celu, osoby posiadajace jednoslady z odpowiednimi oponami zbiły bank :)
Pełne wiadra i kosze prawusów to widok który radował dziś moje serce. Nie zrobiłem niestety fotki mojego kosza, za to na początku dzisiejszych żniw robiłem zdjecia grzybom z...
szerzej:
niedowierzania, ze to juz, pomimo suchoty, jest wysyp i to bardzo konkretny. Jutro raczej nie uda mi sie tu wrocic, sprobuje za dwa dni. Sadzac po prawdziwkach, mysle, ze to dopiero poczatek, takze "timing" moze sie zgadzac.
Wracajac do meritum, ok 20 minut na miejscowce (doszedlem tam okolo 19 tej niestety), 40 prawdziwków, żniwa
Kumpel ktory przyjechal wczesniej narobil dwa kosze i wiadro, reszta znajomych tez tylko komarkami jechala w te i wewte aby oproznic kosze/wiadra i wrocic do koszenia grzybow
I ten zapach suszącego się prawdziwka, mmmmm...
mm — ok. 40 na godzinę
Prawdziwki tylko w wilgotniejszych miejscach w trawie i jagodzinach. Ale jak już trafiłam w miejscówkę to samego zbierania około 45 minut. Łącznie udało mi się zebrać 76 sztuk bo więcej nie zmiscilo się w koszyku.
PS. Gawa wszytko ok. Życzę pełnych koszy.
mm — ok. 0 na godzinę
Zielona Góra sucho i pusto... Ponad godzina spaceru, kilka ładnych kilometrów w nogach, przeróżne lasy, zarówno sosnowy, jak i młodnik brzóz, a na koniec mieszanka dębu z bukiem i... 0
Jest fatalnie i jeżeli deszczu nie będzie, to chyba możemy już szykować auta i jechać gdzieś indziej:D
mm — ok. 10 na godzinę
Witajcie :). Wczoraj odwiedziłam"swoje" lasy iglaste tak ku spokojności duszy :). Niestety tam nic się nie dzieje, nawet trujących bądź niejadalnych brak. Tylko wiaderko owoców czeremchy uskubałam po drodze. Dzisiaj w liściastym mieszanym (dąb, brzoza, grab i inne) troszkę koźlarzy grabowych uzbierałam, podgrzybków zajączków, parkogrzybek czerwonawy też się trafił i chyba??? borowiki grabowe. A z napotkanych, które zostały w lesie:borowik ponury-nie zbieram, staruszek prawdziwek i muchomor plamisty-trujący. Jakieś deszcze zapowiadają także nadzieja rośnie, że i w igiełkach ruszy :). Pozdrawiam :).
mm — ok. 80 na godzinę
Jest wysyp, ale konkurencja w lesie duża. Po trzech godzinach w lesie 4 wiadra. Borowiki szlachetne, usiatkowane, ceglastopore, podgrzybki brunatne. Śladowe ilości kozaków i maślaków.
mm — ok. 50 na godzinę
.... Same PRAWDZIWKI....... dla takich chwil wart żyć:-)
mm — ok. 2 na godzinę
Witajcie :). Miałam dzisiaj nie wstawiać raportu, bo i nie ma co pokazać (19 maślaków i 1 prawdziwek na ścieżce maślakowej), ale dostałam zdjęcie od mojej siostry z dolnośląskiego, kopara opada😲 i noc mam z głowy😆. Takich zbiorów Wam i sobie życzę :), pozdrawiam :).
Ps. pada🙂.
mm — ok. 9 na godzinę
Pokazały się prawdziwki
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie 1,5 godziny. Zdążyłam uciec przd burzą.
Udo się zebrać 15 borowików i 14 podgrzybków. W lesie zostało dużo przerośniętych i zaczerwionych borowików, za to podgrzybki młode i zdrowe.
Dwa dni porządnych opadów więc myślę że za tydzień powinien pojawić się wysyp podgrzybków.
mm — ok. 20 na godzinę
Popadało przez ostatnie dni, pokazały się prawdziwki, szybko rosno i zieleniejo
mm — ok. 9 na godzinę
Prawdziwki
Prawdziwki
mm — ok. 120 na godzinę
To już nie jest grzybobranie, to są grzybokosy :) Całość znaleziona w dosłownie jednym miejscu. To było pole grzybów i nawet po lesie nie trzeba było chodzić :) Maślaki, żółciaki, podgrzybki, prawdziwki, i rydze:D Ludzi w lesie jeszcze więcej :) Kierunek Wymiarki :)
mm — ok. 10 na godzinę
7 prawdziwków kilka podgrzybków i chyba giga pieczarkę w obwodzie 55 cm
mm — ok. 0 na godzinę
Puszcza Notecka zero grzybów nawet trojaków nie ma sucho
mm — ok. 60 na godzinę
W lesie sporo borowików szlachetnych, zaczynaj pojawiac sie podgrzybki
mm — ok. 100 na godzinę
Super znów deszcz i pełno prawdziwków już prawie wszędzie. Najmniej w malutkich sosenkach, sprawdzałam dzis
Jest jeden problem. Jest od dziś robak. Odeszła mi połowa.
mm — ok. 14 na godzinę
Nieplanowany wypad kontrolny i pierwszy sos z maślaków i kozaków na kolację. Co prawda do zbiorów Panterki mi daleko, bo tylko 2 prawdziwki, ale i tak cieszą oko.
mm — ok. 25 na godzinę
No nareszcie udało się coś znaleźć w ZG;>
Dwugodzinny wypad w znane lasy i można powiedzieć wszystkiego po trochu
koniec końców do domu zabranych 12 prawdziwków, 8 kozaków czerwonych, 2 kozaki babki, 10 podgrzybków. W lesie na ścieżkach mnóstwo maślaków, ale tych nie zbierałem.
Ogólnie nie warto chodzić w "duże lasy" lepiej udać się na jakieś gęściejsze tereny, trawa wrzos itp.
mm — ok. 20 na godzinę
Witam.
W dniu wczorajszym na naszych miejscówkach z żoną znaleźliśmy pełne wiadro 20 l (3/4 moje, 1/4 żony) prawdziwków (zwykłe i ceglastopore), 4 kozaki czerwone, 4 kozie brody. Trzeba się ochodzić i szukać po młodnikach oraz świerczynach. Robaczywych sporo - ok. 1/3 została w lesie. Jak na początek wysypu i okres pełni może być.
mm — ok. 60 na godzinę
Krótki wypad. Promień do 300 metrów od drogi. Wysyp prawdziwka. podgrzybki dopiero zaczynają wychodzić. Jak się utrzyma taka pogoda to będzie można kosą zbierać.
mm — ok. 200 na godzinę
cóż więcej powiedzieć, prawdziwkowe żniwa:D
juz sie nie liczy ilosc/h tylko kg/h a srednio wychodzi 10-15, szkoda ze 3 x tyle zostaje na lesie
mm — ok. 20 na godzinę
Prawdziwki, kozaki, maślaki, podgrzybki
mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp prawdziwka. Jeszcze więcej prawdziwków zostało w lesie. Nie było do czego zbierać. Dużo grzybów jest starych, mokrych i roboczych, które zostały w lesie.
mm — ok. 150 na godzinę
Podobnie jak wczoraj: grzybobkosy, grzybobranie - nie wiadomo gdzie to spakować :) Prawdziwki, maślaki, zółciaki, podgrzybki, rydze, kozie brody, kozaki, i co tylko. Kierunek przewóz. Bardzo dużo starych prawdziwków, dużo młodych robaczywych ale mimo wszystko całe cztery takie kosze nazbierane :)
mm — ok. 30 na godzinę
Z zazdrością czytałem w ostatnich dniach doniesienia z południa województwa. Dziś postanowiłem sprawdzić jak się ma las po ostatnich opadach na północy. W lesie bardzo mokro. Wręcz chlupie pod butami. Ale to efekt tych 130 litów na metr jakie zanotowaliśmy w mijającym tygodniu. Coś zaczyna się ruszać. Na sprawdzonej miejscówce wysyp maślaków zwyczajnych. Zabierałem tylko te ładniejsze na sos na obiad. Wyzbierałem może 20%. Do tego dwa koźlarze pomarańczowożółte, jeden borowik szlachetny, jeden siedzuń sosnowy, jedna czubajka kania i jeden koźlarz babka. Może za kilka dni będzie wysyp...;)
mm — ok. 20 na godzinę
45 prawdziwków, 17 maślaków, las mieszany
mm — ok. 100 na godzinę
Mniej robaka, 2 podgrzybki, 4 Rydze, kanie, reszta prawe. Jest nadzieja na zdrowe.
mm — ok. 40 na godzinę
40 podgrzybków z czego 10 niestety z robakiem
mm — ok. 100 na godzinę
Powoli prawdziwek sie kończy, coraz mniej malych okazów za to pojawił się podgrzybek. Dwie osoby, 5 godzin i efekty widoczne na zdjeciu
mm — ok. 20 na godzinę
Coś się zaczyna ruszać, o dziwo w ogóle nie ma jeszcze podgrzybków ( podgrzybów brunatnych), znakomita większość to prawdziwki, jakieś kozaki. Jeszcze kilka dni.