mm — ok. 5 na godzinę
Mały rekonesans, tak dla sprawdzenia co w trawie piszczy. Dwie kanie, ale zostały w lesie, jedna robaczywa, druga wyschnięta. Trzy borowiki, piękne i o dziwo zdrowe. Potwierdzam doniesienia innych grzybiarzy, w lesie bardzo sucho, miałam wrażenie że nawet słyszę łamiąca się pod stopami trawę.

mm — ok. 0 na godzinę
Zachęcony raportami na stroni, wybrałem się do lasu w miejsce sprawdzone. Niestety grzybów nie uświadczyłem, ściółka bardzo sucha w tej okolicy.

mm — ok. 2 na godzinę
Szybki rekonesans Wnioski Sucho, grzyby będą jak nie tej jesieni to w następną 😜 Miło spędzić czas poza miastem Z pozdrowieniami dla wszystkich zbieraczy!!!

mm — ok. 5 na godzinę
Prawdziwki i Kanie. W lesie sucho, trzeszczy pod nogami. Kanie i Prawdziwki na sprawdzonych miejscówkach.

mm — ok. 5 na godzinę
4 prawdziwkk i 1 podgrzybek. Szybki wypad po pracy. Godzinka spaceru. Las sosnowy i brzózki Sucho jak pieprz

mm — ok. 30 na godzinę
W lesie sucho ale 70 prawdziwków, 6 kozaków i 8 czarne łebki w dwie osoby 2,5 godziny chodzenia

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie bardzo sucho, grzybów kompletnie brak, na pocieszenie w stałej miejscówce 5 kani

mm — ok. 25 na godzinę
Dwa nowe gatunki odnalezione: płowiec jodoformowy i borowik korzeniasty. Oprócz tego kilkanaście czasznic, podgrzybki zajączki, borowiki ponure, dwa gatunki pieczarek. Różnorodność to jest to co lubimy 🙂

mm — ok. 0 na godzinę
Sucho, sucho i jeszcze raz sucho. Brak jakichkolwiek grzybów. Sprawdzone miejscówki Kani-0, Prawdziwków-0. Udany spacer z dotlenieniem :)

mm — ok. 2 na godzinę
5 prawdziwków, 1 koźlarz. 2 osoby na 4 godziny w lesie. Bardzo sucho, praktycznie brak innych grzybów.

mm — ok. 0 na godzinę
Bardzo sucho. 5 godz 1 osoba, zero nawet muchomora.

mm — ok. 2 na godzinę
Pół godziny spaceru po brzozach, mchy i ściółka bardzo suche, wszystko trzeszczy...

mm — ok. 40 na godzinę
W widnych lasach bukowo sosnowych piękne prawdziwki. Jest też sporo zajączków dużych i zdrowych. Nadchodzą kolejne opady, to może być super sezon dla południa Wlkp.

mm — ok. 0 na godzinę
Strasznie sucho. Jak w jamie ustnej po dobrym buchu.

mm — ok. 30 na godzinę
Witam wszystkich :) Poprawka z niedzieli, poszedłem po swoich śladach i zebrałem koszyczek borowików i 5 ceglasi. Następne grzybobranie dopiero po obfitych opadach... jeśli takie nadejdą.

mm — ok. 100 na godzinę
Tylko i wyłącznie prawdziwki

mm — ok. 40 na godzinę
Ok. 80 sztuk maślaków żółtych w godzinkę w dwie osoby. Jeden ważący pół kilo siedzuń sosnowy i jeden prawidzwek. Pierwsza nasza wizyta w tym lesie :)

mm — ok. 10 na godzinę
W lesie dość wilgotno. Grzyby jakby się zaczynały - w zbiorze głównie prawdziwki.

mm — ok. 0 na godzinę
Mokro ale grzybów brak

mm — ok. 25 na godzinę
maślaki, sinki, podgrzybki

mm — ok. 2 na godzinę
Dwie pieczarki z trawnika. Znowu też objechałam szmat lasów różnistych: na razie nie ma nic (ale cały czas PADA - wreszcie! :))))!

mm — ok. 4 na godzinę
Jest wysyp ale komarów i grzybiarzy

mm — ok. 10 na godzinę
W lesie pusto... Tak zacznę, choć to nie do końca prawda. Nie znalazłem standardowych zbiorów, jednak piękna Czasznica Olbrzymia się trafiła. Niestety po bliższych oględzinach pełno lokatorów. Miejscówka natomiast już znana 😉

mm — ok. 10 na godzinę
Kilka maślaków i jeden kozak. Były jeszcze zajączki ale zjedzone.

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie bardzo mokro jednak grzybów brak. Kilka trujących.

mm — ok. 2 na godzinę
W lesie nawet wilgotno. Grzybów brak, nawet trujących. Znalezione 2 podgrzybki z lokatorami.

mm — ok. 0 na godzinę
Niestety dzisiejsza druga lokalizacja nie dopisała. Morawsko i dalej w kierunku Radojewa. W ubiegłym tygodniu zebraliśmy tu dwa koszyczki maślaków, liczyliśmy dziś na rydze, niestety nie było rydzy, ale nie było też maślaków. Znaleźliśmy, co prawda, kilkanaście maślaków, ale już przerośniętych i z lokatorami. Świeżych grzybów brak, nie ma też grzybów niejadalnych, choć w poprzednich latach las był kolorowy. W lesie mokro, jest też ciepło, więc w najbliższych dniach coś powinno się pojawić. Pozdrawiamy!

mm — ok. 18 na godzinę
Pojedyncze podgrzybki, 2 robaczywe prawdziwki młode, 1 kurka, jeden kozak i Ok. 10 maślaczków zdrowych. Generalnie objechałam rowerem kilka stałych i pewnych miejscówek. Na razie nędza.

mm — ok. 5 na godzinę
Na dwie rodziny, w ciągu dwóch godzin zebraliśmy 10 grzybów (4 prawdziwki, 6 podgrzybków w tym 2 młode). W lesie dość sucho, musi jeszcze trochę popadać.

mm — ok. 6 na godzinę
Duże zdrowe podgrzyby, siedzuń i gołąbki. Popadało i jakby coś zaczęło się dziać. Nie ma wysypu, ale sezon ruszył. Sporo oszustów goryczaków...

mm — ok. 30 na godzinę
Zachęcony licznymi doniesieniami z województwa dolnośląskiego postanowiłem dziś pojechać z Poznania w kierunku południowym, w okolice Leszna. Lasy liściaste a w nich masa zajączków (można by zbierać całe kosze, jak zaczęły się Prawdziwki to już przestałem zbierać zajączki...). Prawdziwki w większości stan agonalny, rozpadające się w rękach, spleśniałe albo przejedzone na wylot przez robaki, ale udało się zebrać kilka w jako takim stanie. Byłem w tych okolicach pierwszy raz i nie żałuję, jutro chyba też wpadam jak dzik w żołędzie... zaczynając od razu od miejsc prawdziwkowych. :)

mm — ok. 0 na godzinę
Las ładny. Mech ładny mokry zielony ale pod mchem sucho. Grzybów brak, nawet trujących mimo opadów 7 i 9.09.

mm — ok. 10 na godzinę
W tym rejonie słabo z grzybami. Cierpliwie czekamy.

mm — ok. 30 na godzinę
Las za Mosiną 4 godziny w lesie podgrzybki siedziunie i złotopore grzyby zebrane przeważnie przy drogach i na skraju lasu Za tydzień powinno być juz lepiej

mm — ok. 15 na godzinę
Tradycyjnie popołudniowy wypad na godzinkę do lasu w nowe miejsce. Las mieszany, miejscami duże kępy samych brzóz, potem bór sosnowy... Jest potencjał. W lesie mokro i to bardzo. Ino grzybów brak... Oprócz zebranych maślaków (i jednego kozaka) w ilości w sam raz do jajecznicy widziane tylko: jeden pleśniejący prawdziwek, jedna rozpadająca się pieczarka i trochę niejadalnych oraz ładne muchomorki.

mm — ok. 40 na godzinę
Witam. W moich ulubionych brzozach niestety pustki, 1 koźlarz babka, 1 pomarańczowożółty i 1 borowik szlachetny, w lesie sosnowym 1 borowik i sporo podgrzybka brunatnego a przy drogach w trawie maślaki zwyczajne. Dziwi mnie komplety brak koźlarzy, rok i dwa temu o tej porze w brzozach było mnóstwo babek i trochę pomarańczowożółtych. Może ktoś zna przyczynę? :)

mm — ok. 0 na godzinę
Teren, gdzie zawsze były grzyby (idealne podłoże. drzewa), niestety teraz brak nawet trujaków. Podłoże nie jest tragicznie suche, ale trochę bardziej mokre mogłoby być, jednak nawet to nie tłumaczy absolutnego zera.

mm — ok. 4 na godzinę
Kozaki, podgrzybki prawdziwek

mm — ok. 0 na godzinę
Witam serdecznie półtorej godziny w lesie za obornikamj wlkp. Grzybów brak kilkanaście trujakow I jeden podgrzybek (kapeć). W lesie nawet wolgotno buty mokre. Trzeba czekać jeszcze.

mm — ok. 5 na godzinę
Twardzioszek przydrożny. Garść. Z trawnika przy domu. Szacunek orientacyjny, bo nie wiem, jak to liczyć. Niestety dopiero jutro mogę jechać na grzyby, a jestem świadoma, że pewnie są... Pada ciągle. Pozdrawiam!

mm — ok. 0 na godzinę
Godzinny spacer z córką w lesie i ani jednego grzyba. Niestety w moim rejonie za mało padało ostatnimi czasy.

mm — ok. 0 na godzinę
Kompletnie nic jeszcze nie ma. Niby mokro, ale tylko na wierzchu.

mm — ok. 5 na godzinę
4 prawdziwki, maślak, koźlak. Ściółka mokra, zaczęły się pojawiać trujaki więc chyba idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam braci grzybiarzy 🙂

mm — ok. 4 na godzinę
Na szlaku rydzowym zero, na szlaku maślakowym zero. Łącznie 3 maślaki i jeden siedzuń sosnowy. Marność. Zazdrość że na południu lepiej.

mm — ok. 70 na godzinę
Dużo grzybów niestety dużo też robaczywych

mm — ok. 1 na godzinę
Ściółka w miarę wilgotna ale grzybnia jeszcze się nie zawiązała. Trzeba poczekać kilka dni. Kilka blaszkowych i 1 podgrzybek w trawie.

mm — ok. 8 na godzinę
Grzyby zaczęły rosnąć, trzeba jeszcze poczekać na podgrzybki. Głównie kozaki i prawdziwki. Dużo muchomorów. Uwaga na chmary komarów.

mm — ok. 2 na godzinę
Sucho, nie ma nawet muchomorów. 2 znalezione maślaki stare i zjedzone. Jeszcze potrzebny deszcz.

mm — ok. 3 na godzinę
Słabiutko, owszem mokro ale praktycznie brak grzybów. Jedynie zajączki. Ludzie rozdeptują piękne siedzunie a tych było o dziwo całkiem sporo. Niestety nie nadawały się do zbioru.

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro. Sporadycznie bliżej nie określone grzybki blaszkowe. 1 kopnięty gołąbek. Na sprawdzonych miejscówkach grzybów brak.

mm — ok. 1 na godzinę
Szybki wypad na Rodajewo- sprawdzona miejscówka na kanie pusta, zero grzybów nawet psiaków. Pózniej dłuższy spacer wokol jeziora w Okoniec, dwa prawdziwki pozatym pusto. Mech zieloniutki, gleba z wierzchu wilgotna ale pod spodem susza- na wysyp trzeba chwile poczekać. Pozdrawiam

mm — ok. 15 na godzinę
Grzyby znalezione w nietypowych miejscach. podgrzybków brak, wilgoć średnia, tylko czekać na więcej. :)

szerzej:
Kto wycina las ten niszczy nas.

mm — ok. 100 na godzinę
Szybki wypad do pobliskiego lasu na maslaczki. W lesie wilgotna ściółka. Maślaki małe i duże. Każdy znajdzie coś dla siebie

mm — ok. 15 na godzinę
Las sosnowy, podgrzybki zdrowe, spotkany jeden prawdziwek niestety robaczywy. Spacer od godz. 9:15, mniej więcej po godzinie w lesie było więcej grzybiarzy, niż grzybów w moim koszyku 🤣. Pozdrawiam serdecznie grzyboświrków.

mm — ok. 15 na godzinę
Te same lasy co wczoraj, same borowiki, dziś ładniejsze okazy ale mniej. Większość zdrowa.

mm — ok. 2 na godzinę
Spacer przed południem.... sporo niejadalnych. Gdyby goryczaki były jadalne, wrócilibyśmy z pełnymi koszykami 😉. Kilka marnych zajączków, kilka podgrzybków. Wypad uratowany piękną kozią brodą.

mm — ok. 7 na godzinę
Lasy sosnowo - brzozowe i mieszane na zachód od Nowego Tomyśla, 5 prawdziwków, 5 koźlarzy babka, 3 koźlarze czerwone, 4 maślaki żółte, kilka podgrzybków złocistych i jeden szmaciak zostawiony by urósł. Połowa prawdziwków i koźlarzy robaczywe. Ogólnie słabo.

mm — ok. 45 na godzinę
W lesie mokro, kilka metrów i buty przemoczone. Ku zdziwieniu w miejscu gdzie były podgrzybki trafiło się 10 maślaków. Sprawdzona miejsówka na kozaki trafione 3 szt ale bez szału. Chcąc podreperować stan koszyka sprawdziłem miejscówkę na kanie, i zero. Trzeba poczekać na deszcz i trochę słońca myślę że tydzień/dwa i się zacznie. Ogólnie 7 zajączków, 25 maślaków, 3 sośniarze, 3 koźlarz babka, jeden prawdziwek i 6 podgrzybków. zajączki jak zajączki robaczywe.

mm — ok. 0 na godzinę
Dużo samochodów grzybów zero. Spacer wspaniały. W drodze powrotnej wyhaczyłam Wierzyce i tam trafiłam na 2 siedzunie sosnowe.

mm — ok. 10 na godzinę
Pojawiają się prawdziwki, maślaki, kozaki, czarne łebki pół koszyka w 2 h spacer po lesie z dziećmi i mężem

mm — ok. 100 na godzinę
WYSYP podgrzybKA

mm — ok. 10 na godzinę
Mały rekonesans w nowych lasach w 2 osoby. Mokro aż miło trochę temperatury i może być ciekawie. Siedzuń sosnowy 2 Borowik szlachetnych 12 Maślak żółty 23 podgrzybek złotopory 8 Czubajka Kania 1

mm — ok. 10 na godzinę
Witam wszystkich amatorów leśnych spacerów 😄. Dzisiejszy króciutki wypad do pobliskiego lasu i miła niespodzianka w postaci kilku podgrzybków brunatnych znalezionych w stałym miejscu. Za kilka dni kolejny wypad, ale już z większym koszykiem 😁. Pozdrawiam i życzę udanych zbiorów.

mm — ok. 15 na godzinę
Udało się jednak dzisiaj na krótko wyskoczyć do lasu. W lesie prawdziwkowo-podgrzybkowym nie ma nic, ale pomyślałam, że sprawdzę bzy, bo przecież mocno padało. I tu mi się poszczęściło, bo choć grzybki mocno nadjedzone, to w dużej ilości (określenie ilości szacunkowe - było tego z dwa głębokie talerze w 1,5 godziny w pojedynkę). A jako nagroda pocieszenia - gwiazdosze, które po raz pierwszy widziałam w naturze, a nie u siebie w ogrodzie (bo choć to też natura, ale jednak jakby mniej;).

mm — ok. 20 na godzinę
Cześć wszystkim. Stara miejscówka - nic. Nowa - na początku nic, ale ruszyło w jagodzinach. podgrzybki grupami. Czasu brakło, żeby wrócić tam gdzie się zaczęło. Na koniec jeden prawdziwek sosnowy. Będzie dobrze. Na głównym musztra 🙂

mm — ok. 5 na godzinę
Prawdziwki. Las mieszany

mm — ok. 120 na godzinę
Lasy mieszane - Puszcz Zielonka. 2 prawdziwki, 2 podgrzybki i około 300 maślaków - zdrowe, małe i duże - udany wypad, jednak poza stałą miejscówką z polem maślakowym las czeka na grzyby.

mm — ok. 30 na godzinę
Kilkanaście prawdziwków, część z lokatorami. Miejscami podgrzybki. Las iglasty.

mm — ok. 20 na godzinę
W lesie mokro, trochę kurek, 10 szt podgrzybków jeden prawdziwek sosnowy. Myślę że za tydzień będzie lepiej!.

mm — ok. 25 na godzinę
Wreszcie w Wielkopolsce, okolice Konina mokro, grzyby zaczęły wychodzić. Piękne młodziutkie borowiki i koźlarze, troszkę kurek. Pokazują się też podrzyby, ogólnie jest cudownie.

mm — ok. 20 na godzinę
4 pojemniki zapełnione (skrzynka, koszyk i to, co było pod ręką) prawdziwki i podrgrzybki, 3 godziny

mm — ok. 0 na godzinę
dopiero zaczęło robić się mokro w lesie... więc trzeba poczekać jeszcze chwilkę, aut dużo, grzybów zero: (

mm — ok. 0 na godzinę
Nawet pewne miejsca nie dały efektu. Ściółka lekko wilgotna. Trzy grzyby niejadalne.

mm — ok. 5 na godzinę
las lisciasty z mieszanka sosny

mm — ok. 45 na godzinę
Niedzielny wypad w lasy grabowskie, w których byłem po raz pierwszy zaowocował w ciągu 1,5 h zbierania grzybów, ok 70 podgrzybkami. Tylko kilka z robaczkami. Lasy typowo podgrzybkowe.

mm — ok. 10 na godzinę
pare prawdziwków, kozaki, kurki, brak podgrzybków