Pognałam tam gdzie grzyb, czyli na Dolny Śląsk🤷♀️. Nie będę się rozpisywać ile błądziłam w Górach Sowich, pocąc się na górskich podejsciach😭, bez efektów grzybowych. Monika z naszego portalu poradziła mi zmienić las i dzięki temu wyjazd nie zakończył się kompletna katastrofą. Zebrane:
prawdziwki 46,
podgrzybki różne 33,
maślak żółty 23, pojedyncze: babka, gołąbki,
koźlarze czerwone.
Pozdrawiam Was leśne ludki.