Zagajniki bukowe i o dziwo sosnowe, wszystko zebrane przy drodze w pasie do 10 m. Większość
prawdziwków, małe i duże, dość dużo zostało w lesie robaczywych. Trochę
maślaków, 4
kozaki czerwone, kilka
babek i parę dorodnych
ceglastoporych. Piękne lasy, a tak przyjemnego grzybobrania, czyt. spaceru drogą i wchodzenia tam gdzie prawdziwej zapraszał na poboczu nigdy nie miałam. Na zdjęciu już powrót i jeszcze jakiś niedobitek za rowem. Piękny sezon!