Bez podwozki, 2,5 godz w tym samym lesie, na dojście i zejście 1 godz, górzysto i potoki. Ale mimo późnej pory grzybiarzy masa. Ale ja też miałam co nieś.
Prawdziwków 43 szt zdrowych, ogółem 80%, trochę
podgrzybków, maslaczki, i 62
krasnoborowik, i kozaczki. Wszyscy zeszli z lasu zadowoleni, bo nazbierali wszystkich grzybów po trochę. To nie jest wysyp, zbiera się po jednym prawdziwku, i trzeba się nachodzić po stromych zboczach. Ale warto bo grzybki zdrowe.