Za ciosem...;-) Pięknie, pięknie i jeszcze raz cudnie :) Dębowe
kozaki-50 wysypały na maksa.
Borowiki brzozowe-25 w jednym miejscu przyprawiły mnie o zawrót głowy;-)
Ceglasie-40 malutkie wychodzą całymi rodzinkami, ale żuki mają na nie oko i czasami zostają same kapelusze.
Borowiki szlachetne-60 jak się trafi w dobre miejsce, to pełne szaleństwo:- P Jeden
siedzuń sosnowy i 5 małych
podgrzybków... Ogólnie kosmos, brak słów:- D Na głównej fotce ślicznoty z jednej brzozowej miejscówki :)