Wczesne popołudnie z Małżonką w lesie. Sporo ludzi. Las sosnowo, bukowo, dębowy. Od kilku dni zbiera się tu spore ilości młodych borowików. Widać wiele odciętych korzeni. Trzeba było szukać miejsc, gdzie nie było jeszcze zdeptane mocno. Wszystko praktycznie znalezione na obrzeżach, przy drogach czy rowach. Pod pojedynczymi większymi bukami widać wycięte usiatki. Zazwyczaj te większe już wyciete a z boku mniejsze rosną dalej niezauważone. Pokazuje się też młody podgrzybek złotawy i zajączek.