Wyjście w konkretnym celu: sowy (czubajki kanie) na kotlety na piątkowy obiad. I udało się: 9 sów i przy okazji 2 "kozie brody" zebrane w ciągu 30 minut w znanej sobie miejscówce, odkrytej rok temu. W tym roku również nie zawiodła - a to dopiero początek sezonu. :)
Warunki: łąka z pojedynczymi drzewami i większa kępa drzew pośród pól.