Las, różny. Doliny potoków, stoki, skarpy, młodniki, resztki po ścinkach i trzebieżach. Jodły, świerki, buki, brzozy, topole, wierzby. Generalnie wysyp
borowików kolorowych, ceglastych, żółtoporych, ponurych, masłoborowików górskich, Wysyp
borowików usiatkowanych,
kolczaków i sporo
kurek (głównie ametystowe).
Borowika szlachetnego trochę, gdzieniegdzie. Pod osikami całkiem sporo
koźlarzy czerwonych, pod brzozami trochę
kozaków szarobrązowych. No i 5 ładnych
kani. Kilka
rydzów,
mleczajów smacznych, taka pospółka wielosmakowa.
Rzadko mam ostatnio czas na wpisy, ale ku pokrzepieniu serc, trzeba. Rosną grzyby prawie wszystkich gatunków, trzeba tylko odpowiednio wybrać las.
Borowiki usiatkowane, tam gdzie byłem, za dwa dni się zestarzeją, więc kto ma miejscówki na usiatki, korzystać, póki czas. Grzyby głównie w miejscach wilgotnych i zacienionych, choć
kurki,
kolczaki i
kozaki przy i na ścieżkach. Co ciekawe, usiatki w bardzo dobrej kondycji, nawet jak trzony ześrutowane, to kapelusze zdrowe, ogólnie bardzo mało odrzutu, ok. 15%.