Godziny wypad z córką. Trzeba nadmienić, że 25.08 tamtego roku rozpoczęło się już grzybobranie.
W dniu dzisisejszym godzinny spacer zakończony zebraniem parę sztuk kurek (na jajecznicę wystarczająco;) ).
Małą podjęła decyzję, że jedziemy:D.
Zapowiada, że będziemy jeździli zbierać także po tylu latach samotnych spacerów jest z kim się wybierać :).
Poszycie wydaje się w miarę wilgotne.
W lesie cieplutko.
Czekamy na trochę deszczu i trzeba będzie jechac pospacerowac.