5 kg
kurek w stalej miejscowce od lat. Okolo 200 sztuk w 3 g w dwie osoby, malych i duzych. Wszystkie jedrne i nie zgnite. Przeszlismy 5 km po stromych zboczach gdzie nikomu sie nie chce chodzic bo mozna noge zlamac. Roznica wysokosci okolo 40 pieter pokazalo na aplikacji jeszcze w deszczu, wiec warunki hardkorowe, kilka orlow wywinietych, woda w butach etc, ale warto bylo dla treningu, nogi jak z waty po zejsciu. Lubię ta miejscówkę. Poza tym bieda 1 ladny
borowik i 10
podgrzybków. Kilka mega duzych ale robaczywe i nie zbieralismy.