Las duży grabowy. W lesie wilgotno codziennie pada deszcz. Nawet dziś podczas grzybobrania chwilami padało. Dziś wspólny spacer razem z MARCEL P. czyli najmłodszy grzybiarz Marcel razem z swoim tatą Piotrem. Obecni również Hw75 czyli Pani Honorata wraz z małżonkiem przedstawiciele dolnośląskiego. Ja standardowo wraz z moim tatą.
Koźlarze grabowe pojedyńcze robaczywe ogonki.
Kurki całe gromadki od małych po duże. Sporo rośnie różnych drobnych grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Można spotkać pojedyncze
muchomory czerwieniejące, rdzawobrązowe i
czarcie jaja. Spacer w miłym towarzystwie każdy
Coś nazbierał. Pogoda sprzyja rozwojowi grzybów i oby codziennie było coraz więcej gatunków grzybów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.