Kurki 0,5 kg. 1,5 godziny spaceru po lesie po pracy.
Najpierw z 50 minut przejscia po zagajnikach w Ojrzanowie i brak grzybów rurkowych a potem te 1,5 godziny na miejscach kurkowych po obu stronach drogi z Ojrzanowa do Przypek, Ksiezaka i trochę bliżej Krakowian.
kurki nie po wszystkich miejscach glownie w tych bardziej zacienionych ale jest trochę więcej niż poprzednio. Pchodzilbym dłużej po wszystkich miejsowkach ale trzeba trochę sie też wyspać bo jutro na rano do pracy. Planowalem wypad do Cybulic szczególnie w Niedzielę ale jak tak pusto w Ojrzanowie z rurkowcami to się jeszcze zobaczy, tym bardziej że mam chętne osoby między innymi na
kurki. W okolicach Krakowian raczej sucho już w lesie, tylko właśnie w miejscach zacienionych i po duktach wilgoć trzyma a nawet jest trochę kałuż. Znowu prognozy dlugoterminowe zmieniają się bardziej na niekorzystne ale bez upałów powyżej 30 stopni. W najblizszych dniach jednak trochę opadów deszczu ale deficyt ich wczesniejszy chyba nie pozwoli na wysyp rurkowcow. Tak wiec trzeba liczyć raczej na wiecej
kurek,
gołąbków a tylko tam gdzie było wcześniej wiecej deszczu to pokażą się rurkowce ale pewnie czesciowo i zasiedlone poobiadane itp.