koźlarz czerwony 40 rozbójników Witam. Pożegnalny szybki wypad poświęcony czerwonym. I właśnie teraz gdy czas wracać do "fabryki" koźlarze czerwone zaczynają sypać. Tydzień szybko minął aczkolwiek był bardzo bogaty w grzybki, co prawda nie było fizycznej możliwości obcować z lasem codziennie ale i tak pozostawi głęboki ślad w pamięci. Na pożegnanie spotkałem 40 czerwonych rozbójników - za innymi grzybkami się dzisiaj nawet nie rozglądałem. Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia kiedyś tam (mam nadzieję, że wkrótce jeszcze we wrześniu).