Cześć Wam,
dzisiaj przeleciałem po Lasach Oliwskich w okolicy Wzgórza Pachołek.
Góra, dół, góra, dół. All day all night. Cudną pamiątkę pozostawił nam lodowiec;). Ach te wzgórza morenowe;)
Szału nie było. Kilka
podgrzybków, dość licznie gołąbki i sporo
siedzunia sosnowego,
którego omówiłem na filmie poniżej. Darz grzyb :)
https://www. youtube. com/watch?v=kpEESu777hw