Las mieszany, wilgoć gdzieś znikła. 22 prawe, 65 ceglakow, 12 czerwonych, 34 grabowe. Niby to samo miejsce co ostatnio, trochę z innej strony.. A Las zupełnie suchy.. brak młodych szlachetnych, dobrze że ceglaki mają brak deszczu gdzieś.. wszystkie grzybki nadgryzione.. smakowo im to nie przeszkadza.. cukinia nadziewana grzybkiem i zapieczona.. coś pysznego.. Jutro muszę pokazać się w pracy, ale w czwartek uderzam na Szczawe.