2
siedzunie, 3
prawdziwki, w 2 osoby, sucho...
Wyjazd po pracy, przyjemne 30 stopni:-/, ale za to beztrosko, bez aparatu, bez t-shirta na zmianę, bezstresowo;-)). Sucho okrutnie, ale znaleźliśmy 3
prawdziwki w dobrej kondycji i dwa
siedzunie, duży i mały, po za nimi kilka
muchomorów i kilka
gołąbków. Zeby jednak nie było tak beztrosko, po powrocie do domu okazało się, że złapałem gumę:- ( za to wulkanizator był szczęśliwy, sobotnie popołudnie - podwójna stawka:-).