Jeden borowik ceglastopory, 3 borowiki omglone (?), jeden muchomor czerwieniejący (mięsny) w lesie, w którym liczyłem na koźlarze grabowe... ... położony blisko domu las liściasty na podłożu z glin lessowych dawał nadzieję na zachowanie resztek wilgoci i jeśli nie masowy wysyp to przynajmniej jakieś pojedyncze kozaczki grabowe. Tymczasem honoru lasu bronił jedynie borowik ceglastopory, no i trzy borowiki omglone, które zebrałem (mea culpa) myśląc, że to podgrzybki:- (